Woda butelkowana w Polsce
Polscy konsumenci ewidentnie dali się nabić w butelkę. Plastikową butelkę. Wiele osób uważa, że woda z kranu nie zawiera tylu cennych dla zdrowia składników i ogólnie rzecz biorąc, jest mniej zdrowa, niż jej siostra ze sklepowej półki. Eksperci z WHO przekonują jednak, że wcale tak nie jest. Według nich wody te mają porównywalne właściwości.
Z badania przeprowadzonego przez Biostat wynika, że jedynie 2% Polaków nie kupuje wody w plastikowych butelkach! Pozostałe 98% tygodniowo zużywa średnio osiem butelek na osobę, co każdego miesiąca daje wynik ok. trzydziestu dwóch plastikowych odpadów. Względy ekologiczne, choć szalenie ważne, odłóżmy na chwilę na bok i skupmy się na faktach dotyczących wód kupowanych w sklepie.
Fakt nr 1: obecność mikroplastiku
Dla przypomnienia: mikroplastik to cząstki plastiku, których wielkość nie przekracza 5 mm. W obecnych czasach znajduje się on niestety niemal wszędzie – w powietrzu, którym oddychamy, wodzie pitnej i w glebie. Jak się tam znalazł? Jest skutkiem rozpadu większych elementów plastikowych oraz produkcji drobnych cząstek, które są składnikami wielu produktów chemicznych i kosmetycznych.
Dość dużo wypijasz go każdego dnia z wodą. Oczywiście, gdy wybierasz tę z butelki, a nie z kranu. Badania na ten temat są dość spójne i jasno wynika z nich, że cząstki plastiku są obecne w 72% kranów na świecie i w aż 90% wód butelkowanych! A to i tak, nie są najbardziej szokujące wieści. Szacuje się, że osoby pijące wodę z jednorazowych butelek wypijają rocznie kilkadziesiąt tysięcy więcej cząsteczek mikroplastiku niż te, które piją wodę z kranu!
Fakt nr 2: wpływ na zdrowie
Plastik, choć z całą pewnością jest jednym z największych wynalazków XX wieku, ma zdecydowanie więcej ciemnych, niż jasnych stron. Bardzo trudno jest całkowicie obyć się bez sztucznych tworzyw – opakowania, produkty codziennego użytku, ubrania… a to tylko początek góry lodowej. Wbrew pozorom, niektóre z tych rzeczy mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Wszystko za sprawą bisfenolu A i ftalanów. Związki te mają zbliżoną budowę do kobiecych hormonów i gdy dostaną się do ludzkiego organizmu, mogą wywołać wiele problemów. Przede wszystkim rozregulować układ hormonalny, ale także wywołać choroby hormonozależne – od problemów z płodnością, przez otyłość, na nowotworach piersi i prostaty kończąc.
Ich ilość w każdej jednorazowej butelce wody jest śladowa, ale odkładają się w organizmie. Jeśli regularnie je spożywasz, to robi się ich już całkiem dużo.
Fakt nr 3: niemałe pieniądze
Myślisz, że butelka wody to stosunkowo tani produkt. Czyżby? Wyniki wspomnianego już badania Biostat pokazują, że średnie tygodniowe wydatki na napoje w plastikowych butelkach to 22,23 zł, co w ciągu miesiąca daje kwotę 88,92 zł na osobę. Trzyosobowa rodzina wygeneruje już koszt 266,76 zł na miesiąc, a w skali rok 3201,12 zł. Myślę, że bez względu na zasobność portfela, jesteś w stanie znaleźć lepsze zastosowanie dla tych pieniędzy.
To co, spróbujesz wody kranowej?
Woda butelkowana – dlaczego warto z niej zrezygnować? – SodaStream Poland