Sięgnij do korzeni – czyli dlaczego jedzenie „chwastów” jest dla nas… naturalne
Dzisiaj chwast-food to trend spotykany w eleganckich restauracjach – najlepsi szefowie kuchni nie powstydzą się dania przyozdobionego pianką z pasternaku czy ravioli z pokrzywą. Warto jednak przypomnieć sobie, że produkty te nie są modnymi i egzotycznymi wynalazkami. Wszak stanowiły zwyczajny element diety naszych przodków.
Potrawy z produktów z łąk i pól były pierwszymi, jakie przyrządzał człowiek – prowadził wówczas zbieracki tryb życia i jadł głównie rośliny. Łowiectwo pojawiło się o wiele później i powodów, dla których się tak stało, antropolodzy podają wiele, ale to już zupełnie inna historia. Bez względu na to, czy odżywiasz się wyłącznie roślinnie (z powodów etycznych, z troski o klimat czy własne zdrowie) czy szukasz pomysłów na ciekawe urozmaicenie swoich potraw, możesz czerpać pełnymi garściami z dobrodziejstw, które oferuje dzika natura.
BHP zbieractwa
Zanim wyruszysz z koszykiem do lasu lub na łąkę, musisz poznać kilka ważnych zasad, które pozwolą Ci faktycznie skorzystać z darów natury. Przede wszystkim wybieraj miejsca oddalone od ruchliwych ulic, zakładów przemysłowych, ale też pól uprawnych, na których mogły być stosowane szkodliwe opryski. Rośliny zbieraj wtedy, kiedy są młode i jędrne. Nie bez znaczenia jest też pora dnia – najlepiej jest robić to od rana, gdyż wtedy masz pewność, że zebrane liście, łodygi, korzonki i owoce są pełne soków, składników odżywczych i nie zwiędną od razu po zerwaniu. Nigdy nie zrywaj też roślin, w przypadku których nie masz pewności co do gatunku! Niektóre z nich mogą być do siebie łudząco podobne i choć zjedzenie większości nie spowoduje poważnego zagrożenia życia czy zdrowia, nie ma po co narażać się na niestrawność.
Leśne smakołyki
Spacer po lesie, wśród gęstej zieleni, pięknego zapachu drzew i śpiewu ptaków jest niezwykle przyjemny – ale może być też pyszny! Kiedy następny razem będziesz mijać pokrzywę lub sosnę sięgnij po garść kulinarnych inspiracji!
Wspomaga naturalny proces gojenia, łagodzi suchą i podrażnioną skórę.
Lasy oferują niekończące się bogactwo składników, które odmienią Twoje potrawy Pachnące grzyby, poziomki i jagody to te bardziej oczywiste i chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że są smaczne i zdrowe. Jednak w lesie znajdziesz dużo więcej. Nielubiana przez wielu pospolita pokrzywa po przepłukaniu gorącą wodą, która unieszkodliwia substancje parzące, może zamienić się w świetną podstawę sałatki. Jeśli zblendujesz ją z oliwą z oliwek, orzechami włoskimi lub orzeszkami pinii i przyprawami, otrzymasz fantastyczne pesto. A co powiesz na kopytka z liśćmi pokrzywy? Ta niepozorna roślina, traktowana jak uciążliwy chwast, zawiera mnóstwo witaminy C, wapnia, magnezu i żelaza. Wyróżnia się silnym działaniem antyoksydacyjnym i przeciwnowotworowym, dlatego warto znaleźć dla niej miejsce na swoim stole.
Kolejną wartą uwagi leśną rośliną jest szczawik zajęczy. Wyglądem przypomina koniczynę, ale jego listki są cieńsze, bardziej wybarwione i ozdobione fioletowymi liniami. W smaku jest kwaskowy i przyjemnie chrupiący. Jak go jeść? Świetnie zastąpi kiełki – możesz posypać nim sałatkę, pieczone ziemniaki lub położyć na kanapce. Zawiera garbniki, flawonoidy, fitosterole i nienasycone kwasy tłuszczowe.
Łąka pełna zdrowia
Łąka to kolejne „dzikie” miejsce, w którym znajdziesz całe mnóstwo pyszności. Zacznijmy od świetnych warzyw korzeniowych: dzikiej marchwi i dzikiego pasternaku. Choć wyglądają jak pospolite chwasty, mogą być świetnymi składnikami sałatek lub dodatkami do hummusów i past. Ponadto, możesz upiec je w formie frytek. Dlaczego warto je jeść? Zawierają dużo witamin, białka i innych odżywczych składników.
Na łące znajdziesz jeszcze jedną niepozorną roślinę, która w kuchni świetnie zastąpi czosnek lub chrzan. To czosnaczek pospolity – niewielkie ziele z rodziny kapustowatych. Do spożycia nadają się listki, drobne białe kwiaty, łodygi, a także korzonki (dość ostre w smaku).
Jedzenie z pól, łąk i lasów – jak zacząć?
Do tego, że jedzenie z łąki i lasu jest smaczne, pozbawione chemii i bogate w naturalne substancje odżywcze chyba nie muszę Cię już przekonywać. Jeśli natomiast nie wiesz, jak zacząć, dobrym pomysłem będzie poszukanie w okolicy spacerów z botanikami. Znawcy roślin coraz częściej oferują zajęcia i warsztaty, w czasie których dzielą się swoją cenną wiedzą i pokazują, jak rozpoznawać poszczególne gatunki. Temat chwast-food staje się coraz głośniejszy, dlatego bez problemu znajdziesz też książki na ten temat. Smacznego!