Kiedy kupić dziecku pierwsze sanki?
Jazda na sankach to rozrywka, z której korzystać mogą nawet małe dzieci. Zimą może to być alternatywa dla klasycznego wózka. Aby jednak poruszanie się z maluchem sankami było bezpieczne, musisz postawić na odpowiedni model. Pamiętaj też, że pierwsze sanki można podarować dziecku, które umie już samo siedzieć oraz utrzymywać odpowiednią pozycję ciała, równowagę. Dla najmłodszych maluchów, które dopiero co nauczyły się siedzieć, idealne będą sanki z oparciem i materacykiem, ewentualnie z budką dla niemowląt. Zapewnią komfort cieplny nawet w najzimniejsze dni oraz poprawią wygodę jazdy. Takie sanki nie są przeznaczone do zjazdów z górki, ale do powolnego prowadzenia ich po płaskim terenie np. ośnieżonym chodniku.
Wybierając pierwsze sanki, zwróć też uwagę na materiał ich wykonania. Dobrym wyborem będą te z metalowych rurek, jeszcze lepszym z drewna lub tworzywa sztucznego. Optymalnym zakupem będą sanki z drewna bukowego lub dębowego, pokrytego wodoodpornym lakierem. Powinny być wyposażone w metalowe płozy z ochraniaczami, najlepiej te niezbyt szerokie i pozwalające na sprawne wykonywanie manewrów. W przypadku sanek dla niemowlaków ważne jest również, aby były dobrze wyważone i nie za lekkie – dzięki temu pozwolą na komfortową jazdę. Ułatwiać będzie ją również drążek do pchania, który pozwoli na stały kontakt wzrokowy z dzieckiem i kontrolowanie czy maluch nie wypada z „pojazdu”.
Jakie sanki dla przedszkolaka i starszego dziecka?
Sanki dla niemowlaka nie zdadzą egzaminu w przypadku starszych dzieci. Przedszkolak potrzebuje już sanek, które pozwolą na aktywniejsze zabawy, a także samodzielne prowadzenie. To dlatego dla 3- czy 4-latków polecane są sanki łatwe w prowadzeniu i manewrowaniu, a także niezbyt ciężkie i dobrze wyważone oraz wyposażone w pasek, umożliwiający wygodne wciąganie ich pod górkę. Mogą posiadać drewniane lub metalowe płozy, natomiast pozostała część konstrukcji powinna być wykonana z lekkiego materiału np. drewna lub tworzywa sztucznego.
Starszaki mogą jeździć na sankach z oparciem lub bez. Wybierając dla nich „zimowy pojazd”, warto też zwrócić uwagę, czy będzie pozwalać na aktywne zabawy na śniegu. Szybkie zjazdy z górki umożliwią np. sanki z płozami w kształcie rurek lub tzw. baranich rogów. Doskonale będą pokonywać pochyłości. Modele z zaokrąglonymi kantami oraz hamulcami zwiększą natomiast bezpieczeństwo zimowych szaleństw. W przypadku starszych dzieci warto też wybierać modele z podpórkami na nogi, dodatkowymi uchwytami oraz troczkami, do których można przymocować rękawiczki lub inne akcesoria.
Bezpieczne sanki dziecięce
Sanki dla dziecka (w każdym wieku) powinny być przede wszystkim bezpieczne. Ochronę zapewniają m.in. pasy bezpieczeństwa, zaokrąglone krawędzie, brak ostrych końców, wystających z desek drzazg i innych defektów. O bezpieczeństwie sanek świadczą też posiadane przez nie certyfikaty. W przypadku modeli drewnianych powinny posiadać certyfikat FSC. To potwierdzenie, że drewno, z którego wykonane są sanki, pozyskane zostało zgodnie z dobrą praktyką leśną i poszanowaniem zasobów naturalnych. W przypadku, gdy sanki posiadają jakiekolwiek elementy materiałowe np. śpiworek, budkę, materac, warto szukać znaku Oeko-Tex. Gwarantuje on, że tkanina jest bezpieczna dla skóry dziecka i nie posiada szkodliwych związków chemicznych i substancji.
Dobre sanki dla dzieci powinny być również opatrzone certyfikatem CE, który potwierdza zgodność z normami Unii Europejskiej i to, że dany przedmiot jest dopuszczony do obrotu na jej terenie. Do tego, jako produkt dla dzieci, sanki (zwłaszcza niemieckie) mogą posiadać znak TUV GS, czyli certyfikat bezpieczeństwa wprowadzony przez naszych zachodnich sąsiadów.
Ile kosztują sanki dziecięce? Ceny sanek
To, ile kosztują sanki dziecięce, w dużej mierze zależy od ich typu. Dobre sanki nie muszą być drogie. Najtańsze są modele plastikowe, które kosztują ok. 50 złotych. Te polskiej produkcji i drewniane to koszt ok. 200-250 złotych, choć są oczywiście i droższe modele. W podobnej cenie są sanki dla niemowląt ze śpiworkiem. Najwięcej trzeba zapłacić za modele z nowoczesnych tworzyw sztucznych oraz metalowe. W ich przypadku ceny zaczynają się od kilkuset złotych i idą w górę.
Wspomaga odbudowę mikroflory jelitowej np. po infekcjach, po antybiotykoterapii, podczas podróży do...
Kompleksowe wsparcie układu odpornościowego. Zawiera kwas DHA z alg, olej z nasion czarnuszki, rutoz...
Wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego, a także uzupełnienia codzienną dietę w sel...
Wspomaga prawidłowe działanie układu odpornościowego.
Wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego. Zawiera Miód Manuka uzyskiwany z nektaru k...
Na wzmocnienie odporności. Zawiera beta-glukan.
Wsparcie układu odpornościowego, odbudowy mikroflory jelitowej oraz regeneracji nabłonka jelitowego...
Bezpieczna jazda na sankach. O czym pamiętać?
Musisz pamiętać, że bezpieczne zjazdy zagwarantują nie tylko dobrze wyważone i wyprofilowane sanki z certyfikatami, ale i właściwa jazda oraz wyposażenie. Dziecko, które zjeżdża z górki, zawsze powinno mieć na sobie kask, a także wodoodporny kombinezon i ciepłe rękawiczki, nieutrudniające chwytania. Powinniśmy unikać zjeżdżania z pagórków w pobliżu dróg, nawet tych rzadko uczęszczanych. Nie najlepszym pomysłem jest również zjeżdżanie po terenie nierównym, z wystającymi wokół gałęziami. Bezpieczna jazda zakłada również zachowanie odległości między sankami i saneczkarzami oraz zjeżdżanie zawsze twarzą do kierunku jazdy, z nogami podniesionymi do góry.
Jaka jest alternatywa dla sanek?
Sanki to nie jedyny pojazd, który pozwala na zjazd z górki. Dobrą alternatywą dla nich są tzw. ślizgacze. Tym najprostszym, a przy tym najtańszym, są popularne jabłuszka. Kupić można je już za ok. 10 złotych. Zjeżdżać mogą na nich starsze dzieci – podczas zabawy muszą one jednak zachować dużą ostrożność. Wynika to z tego, że jabłuszka nie chronią przed nierównościami podłoża, a także upadkiem.
1,5% roztwór soli w postaci pojedynczych ampułek, bez konserwantów, przeznaczony do nebulizacji. Udrożnia.