Po pierwsze-oczyszczanie!
Promienna, zdrowa cera stanowi najlepszą bazę pod makijaż. Francuzki z pewnością doskonale zdają sobie z tego sprawę. Obowiązkowym punktem każdego poranka jest więc dokładne oczyszczenie twarzy płynem micelarnym bądź żelem oczyszczającym oraz osuszenie skóry ręcznikiem – najlepiej papierowym, bo na nim nie gromadzi się tak dużo bakterii co na zwykłym. Po umyciu cery nakładamy delikatny krem na dzień bądź emulsję – w ten sposób odżywimy skórę i odpowiednio przygotujemy ją pod nałożenie makijażu. Nie możemy zapominać także o wieczornej rutynie – koniecznie trzeba zmyć makijaż przed snem. Skóra w nocy odpocznie, a pozostałości makijażu nie będą środowiskiem do namnażania się bakterii, które mogłyby spowodować różne zmiany skórne. Zadbajmy więc o skórę twarzy tak, aby była zdrowa i promienna, a każdy makijaż będzie potem wyglądał na niej pięknie.
Pielęgnacja cery-peelingi, maseczki, krem pod oczy.
Codzienna, systematyczna pielęgnacja cery jest równie istotna, co jej oczyszczanie. Raz bądź dwa razy w tygodniu warto zrobić peeling skóry twarzy. Jego zadaniem jest jeszcze dogłębniej oczyścić cerę poprzez złuszczenie martwego naskórka. Skóra staje się delikatna i wygładzona, a także o wiele łatwiej przyjmuje wszelkie składniki odżywcze zawarte w kremach. Trzeba pamiętać także o stosowaniu maseczek – niektóre nadają się do używania codziennie, inne co kilka dni. Maseczka odżywi i rozświetli naszą cerę, sprawi, że będzie świeża i promienna. Paryżanki, jak wszystkie osoby dbające o stan swojej skóry pamiętają także o kremie pod oczy. Skóra w okolicach oczu jest bardzo cienka i najszybciej pojawiają się tam zmarszczki. Już dwudziestolatki mogą z powodzeniem używać kremów pod oczy, aby skórę w tym miejscu jak najlepiej nawilżyć, odżywić i sprawić, by nie zaczęła szybko się starzeć.
Krem z filtrem-totalny must have.
Nie tylko Paryżanki, ale wszystkie osoby dbające o swoją cerę powinny pamiętać o codziennym stosowaniu kremu z filtrem, najlepiej SPF 50! Słońce, nawet to ukryte za chmurami, emituje promieniowanie UVA, które może przyczynić się do przedwczesnego starzenia skóry oraz powstawania nowotworów. Dlatego tak ważne jest aby nawet w pochmurne dni chronić swoją skórę przed jego działaniem. Odpowiednio dobrany do naszej cery krem z filtrem będzie stanowił dobrą bazę pod makijaż, a my będziemy spokojne o nasze zdrowie. Paryżanki, mimo, że mieszkają w podobnej strefie klimatycznej co my – także muszą o tym pamiętać.
Makijaż? Tak, ale delikatny.
Nie sposób nie zauważyć ostatnich trendów w makijażu – odchodzi się od grubych, czarnych kresek namalowanych eyelinerem czy przesadnie mocno podkreślonych brwi. Najbardziej modny stał się delikatny makijaż podkreślający urodę. Paryżanki starają się naturalnie rozświetlać cerę, wygładzać jej koloryt delikatnymi podkładami i podkreślać oczy jedynie tuszem do rzęs. Odchodzą od ciężkich makijaży na rzecz naturalności. Do mody powracają błyszczyki i, oczywiście, naturalność!
Dbajmy o cerę od środka-co jeść aby móc pochwalić się piękną skórą?
Na wygląd i stan cery ogromny wpływ ma to, jak żyjemy i jak się odżywiamy. Sekretem z pewnością jest odpowiednio długi sen, mało stresu, ale i jadłospis – to, co dostarczamy naszemu organizmowi co dnia. Paryżanki dla zachowania pięknej, promiennej cery rezygnują z alkoholu, starają się pić co najmniej półtorej litra wody dziennie oraz nie stronią od świeżych soków owocowo-warzywnych. W ich jadłospisie nie brakuje urozmaiconych posiłków, które dostarczają odpowiednie wartości składników odżywczych – opierają dietę na kolorowych warzywach i odpowiednich proporcjach białka, tłuszczy i węglowodanów. Paryżanki, jak większość osób dbających o sylwetkę, często rezygnują z cukru – słodyczy, napojów gazowanych czy słodkich przekąsek. Pewnie, że od czasu do czasu każdy może pozwolić sobie na pysznego croissanta z kremem czekoladowym – ale ważne, aby faktycznie był to posiłek spożywany raz na jakiś czas, a nie stały element diety.
Porządne, apteczne kosmetyki z dobrym składem.
Francja słynie z wielu topowych marek kosmetycznych takich jak: oparte na wodzie termalnej Avène, Clarins, L’Occitane czy Vichy. Większość francuskich produktów może być dość droga dla Polek, ale chcąc zadbać odpowiednio o swoją skórę warto od czasu do czasu wydać nieco więcej na jej pielęgnację. Francuski wybierają kosmetyki naturalne, o prostym składzie, łagodnie działające na skórę. Często produkty ich ulubionych marek dostępne są w aptekach, a nie drogeriach.
Zadbane, piękne włosy.
Delikatny makijaż, rozświetlona cera i zdrowy wygląd to jeszcze nie wszystko. Paryżanki starają się aby także ich włosy były ich wizytówką. Często stawiają na delikatne upięcia – łagodne warkocze czy włosy spięte z tyłu klamerką. Na pewno istotna jest naturalność – o wiele lepiej wyglądają naturalne, krótsze włosy niż farbowane bądź przedłużane. Paryżanki stawiają na subtelność!
Warto inspirować się sposobami na piękny wygląd innych kobiet. Podpatrzywszy sekrety urody Paryżanek z pewnością zachwycimy – przede wszystkim siebie – naturalnością i nonszalancją.