Zwierzęta uczą nas szczerej relacji, zaufania i miłości
Niezwykle często słyszymy, że nasz pies czy kot obdarza nas bezgraniczną miłością, zaufaniem i oddaniem. Wystarczy, że zwierzę zaakceptuje nas jako swojego opiekuna i od razu stajemy się dla tego czworonoga najważniejszą osobą w jego świecie. Pies tęskni, gdy nas nie ma, cieszy się, gdy wracamy i smuci, gdy my jesteśmy smutni. To niezwykła relacja, relacja przywiązania i zaufania, której nam, ludziom, często w życiu brakuje. Może to właśnie z tego powodu tak wiele osób decyduje się na przygarnięcie czworonoga.
Jak zauważa w swojej biografii Dean Koontz,
“kochamy psy, ponieważ ich nieskalane dusze sprawiają, że zaczynamy pragnąć (…) być tak niewinni jak one” (za: Wielkie małe życie. Wspomnienia o radosnym psie Dean Koontz). Autor poświęcił dużą część swojej biografii opisaniu relacji swojej – człowieka – z psem Trixie. Niezwykła więź, która ich łączyła, jedynie potwierdza tezę, że zwierzę może stać się dla człowieka najlepszym przyjacielem, powiernikiem i źródłem codziennej radości.
Zwierzęta wspomagają rozwój emocjonalny, nie tylko dzieci, ale i dorosłych
Nawiązanie głębokiej, szczerej relacji przyjaźni z czworonogiem, bycie za niego odpowiedzialnym i dbanie o niego rozwija emocjonalność i empatię u człowieka. Przygarniając pod swój dach zwierzaka podejmujemy się trudu opieki nad nim na wiele lat, przyjmujemy na siebie odpowiedzialność za jego zdrowie i życie i zobowiązujemy się do dbania o niego na miarę naszych najlepszych możliwości. Taki trening odpowiedzialności i empatii z pewnością pozytywnie wpływa na rozwój nie tylko dzieci, które uczą się najważniejszych zasad dorosłego życia, ale także na większość dorosłych, którzy dając przykład swoim dzieciom czy bliskim, podejmują się dbania o swoje zwierzę niezależnie od wydarzeń, tych pozytywnych i tych negatywnych, które na przestrzeni wielu lat wydarzą się w ich życiu. Pamiętajmy, że zwierzę nie jest chwilową zachcianką czy najsłodszym prezentem pod choinkę – przygarniając je do swojej rodziny musimy zobowiązać się do opieki nad nim na wiele lat.
Zwierzęta pomagają nam w stanach stresu i wtedy, gdy czujemy się samotni
Naukowo udowodniono, że obcowanie ze zwierzętami ma duży wpływ na obniżenie się poziomu stresu u ludzi i niwelowanie stanów lękowych. Ponadto, zwierzę domowe staje się nieodłącznym towarzyszem swojego właściciela, wymaga od niego opieki i zainteresowania, poświęcenia mu czasu. W takiej sytuacji opiekun psa czy kota musi czuć się potrzebny, a czas spędzony ze swoim czworonożnym towarzyszem ma pozytywny wpływ na jego psychikę.
Kontakt ze zwierzętami niesie pomoc osobom cierpiącym na choroby- te fizyczne, jak i psychiczne
Ogromną popularnością cieszą się zajęcia z dogo-, hipo- czy felinoterapii. Co udowodniono naukowo, zajęcia rehabilitacyjne z psami, końmi bądź kotami niosą korzyść w terapii osób chorujących na różne choroby- zarówno te psychiczne jak i fizyczne. Osobom z depresją, nerwicą czy zaburzeniami ze spektrum autyzmu bardzo służą spotkania ze zwierzętami, które są źródłem spokoju, delikatności i pozwalają na spokojne nawiązywanie relacji z nimi w tempie dostosowanym do pacjenta. Także osoby z niepełnosprawnościami ruchowymi, zespołem Downa czy porażeniem mózgowym wyniosą bardzo dużo z zajęć terapeutycznych prowadzonych z pomocą zwierząt. Dotykanie zwierzęcia i zabawa z nim usprawnia bowiem funkcje motoryczne i rozwój ruchowy pacjentów.
Zwierzę domowe wymusza na właścicielu ruch, aktywność i pomaga w nawiązywaniu relacji społecznych
Zwierzę – czy to pies, kot czy świnka morska – wymaga od właściciela uwagi i poświęcenia mu czasu. Długi spacer z psem, zabawa wędką z kotem czy nawet zadbanie o klatkę i wybieg naszej świnki morskiej zmusza człowieka do aktywności fizycznej i ruchu. Jest to bardzo ważny aspekt, który pozytywnie wpływa na zdrowie i tych młodszych i starszych posiadaczy zwierząt domowych. Często zdarza się, że osoby starsze czują się wykluczone, rodzina niekiedy nie ma dla nich zbyt dużo czasu, nie pojawia się także wiele okazji do wyjść na zewnątrz. Posiadając zwierzaka, szczególnie psa, jego właściciel zyskuje motywację i pewnego rodzaju obowiązek podjęcia aktywności, wyjścia z domu. Spacer na świeżym powietrzu czy pobyt na wybiegu dla psów daje także okazję do poznania innych właścicieli czworonogów, a więc wpływa pozytywnie na nasze zdolności społeczne. Nie ma bowiem nic lepszego dla umilenia sobie czasu w oczekiwaniu, aż nasz przyjaciel się wybiega, jak krótka rozmowa z innym oczekującym. Pamiętajmy jednak, że nie musimy ograniczać się tylko do spacerów z psem! Coraz częściej na zewnątrz możemy zobaczyć koty czy fretki wychodzące na spacery ze swoimi właścicielami. Należy jednak zadbać o ich bezpieczeństwo i na spacer zabrać specjalne szelki!