Trudne emocje po rozstaniu

Rozstanie u osoby porzuconej wywołuje emocjonalną burzę – złość, smutek, niedowierzanie, żal za utraconymi chwilami. W pierwszym momencie pojawia się protest i zaprzeczanie. Emocje oraz nadzieja powodują, że chcemy ratować związek. Staramy się ze wszystkich sił przywrócić pozytywny stan, a kiedy próby walki o partnera nie przynoszą rezultaty, pojawiają się różne reakcje.


Omeganerv

Wspiera pamięć i koncentrację, usprawnia procesy uczenia się. Zawiera olej z ryb i olej z wiesiołka – źródła naturalnych kwasów tłuszczowych omega-3 (EPA i DHA) oraz omega-6...

Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Bywa, że etapy godzenia się z rozstaniem z partnerem porównuje się do godzenia się ze stratą w wyniku śmierci i przeżywania żałoby, przedstawionych przez dr Elisabeth Kubler-Ross.

  1. Zaprzeczenie, szok, niedowierzania.
  2. Gniew.
  3. Targowanie się, negocjacje.
  4. Smutek, depresja lub załamanie.
  5. Godzenie się z sytuacją, zrozumienie i akceptacja.

W pierwszym odruchu jest złość, zaprzeczenie. Silne wzburzenie może doprowadzić do zniszczenia pamiątek po ukochanej osobie, telefonów z pretensjami, śledzenia partnera w social mediach.  Niedowierzanie jest związane z tym, że nasze życie zmienia się o 180 stopni, a my nie potrafimy się w nim odnaleźć.

Rozstanie z partnerem

Złość pokazuje, że związek był dla nas ważny, że jesteśmy urażeni, dotknięci, że nasza stabilna sytuacja została zachwiana i czujemy dużą wewnętrzną niezgodę na odejście partnera lub partnerki.

Negocjacje to wszystkie momenty, kiedy próbujemy przekonać do siebie partnera, obiecujemy zmianę zachowania, mówimy o swoich poświęceniach, proponujemy różne, rzeczy, aby ukochana osoba z nami została. Niestety, jeśli to nie działa, pojawiają się kolejne emocje.

W radzeniu sobie z rozstaniem występuje smutek, żal, niepokój. To bardzo trudne uczucia. Mierzenie się z nimi wywołuje ból. Może się pojawić kwestionowanie własnej wartości i atrakcyjności, poczucie beznadziei i lęk przed przyszłością.

Pierwsze dni, tygodnie, a nawet miesiące mogą być ogromnym wyzwaniem dla osoby opuszczonej, ponieważ musi się zmierzyć z wieloma zmianami – w relacjach, miejscu zamieszkania, formach spędzania czasu. Osamotnienie i poczucie niezrozumienia może potęgować trudne uczucia. Jeśli sytuacja się przedłuża, osoba doświadcza apatii, zniechęcenia, zaczyna gorzej funkcjonować w życiu zawodowym – warto pomyśleć o poszukaniu wsparcia psychologicznego.

Z czasem, kiedy uczymy się jak żyć, jak radzić sobie z nową sytuacją, pojawia się zrozumienie, powolne godzenie się z tym że nie możemy odwrócić decyzji. Zaczynamy uczyć się życia na nowo. Lepiej radzimy sobie z napływającymi emocjami. Zauważamy, że choć nie mamy wpływu na rozstanie, możemy wpłynąć na to, jak się z tym czujemy. Pojawia się również nadzieja na przyszłość, ułożenie sobie życia oraz poczucie, że przyjdzie czas na nowy związek.

Jak przeżyć rozstanie z partnerem?

Cierpienie po rozstaniu z czasem mija, pozwala skupić się na sobie, na własnych potrzebach. Świadomość, że sytuacja się zmieni, może dawać ulgę, jednak w pierwszych tygodniach po rozstaniu z partnerem trudno przyjąć perspektywę, że „kiedyś będzie lepiej”.

Doświadczane emocje, mimo iż niekomfortowe, mają nas chronić i pomóc poradzić sobie z odejściem partnera. Zmierzenie się z pytaniami „Co spowodowało koniec związku?”, „Co zrobiliśmy albo czego nie zrobiliśmy, że się zakończył?” pozwala wyciągnąć wnioski, co nie działało w relacji. Taka refleksja może być bolesna, zwłaszcza, gdy zorientujemy się, że wina leży w pewnej części po naszej stronie.

Wraz z rozstaniem pojawia się lęk „jak ja sobie teraz poradzę?”, „co ja zrobię?”, „jak będzie wyglądało moje życie?” – taki niepokój jest całkowicie uzasadniony, ponieważ wiąże się z ogromną zmianą, jakiej doświadczamy. Ważne, aby zatrzymać się przy swoim lęku, zastanowić, o czym on nam mówi – czy obawiamy się o swoją sytuację ekonomiczną, czy o tym, jak zachowamy się w towarzystwie, może odczuwamy niższą samoocenę. Każda taka konkretna informacja pomaga ustalić, co możemy zrobić w danej sytuacji.

Kiedy mamy poczucie, że mogliśmy zrobić coś lepiej, inaczej się zachowywać, czy nie zdążyliśmy czegoś naprawić i powiedzieć, zanim ukochana osoba odeszła czujemy poczucie winy.

Kiedy zastanawiamy się, co może nam pomóc poradzić sobie z tak trudnym stanem, jak rozstanie, nie zapominajmy o bardzo podstawowych kwestiach, które mają ogromny wpływ na codzienne funkcjonowanie – sen, dieta, aktywność fizyczna. W sytuacji cierpienia często nie pamiętamy o tym, aby zjeść posiłek, czy wyjść z domu. Jednak rutyna, powtarzalne sytuacje sprzyjają powolnej stabilizacji przy rozstaniu. Jeśli bardzo trudno nam radzić sobie w pierwszych tygodniach po rozstaniu samodzielnie, poprośmy życzliwą osobę o wsparcie.

Uwaga, zainteresowanie, zrozumienie okazane przez bliską nam osobę może pomóc nam funkcjonować na co dzień, a z czasem powoli wrócić do równowagi.


Glosal

Znosi uczucie suchości gardła i jamy ustnej niezależnie od przyczyny ich powstania.

To jest wyrób medyczny. Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.
NAZWA WYROBU MEDYCZNEGO: Glosal. ZASTOSOWANIE: We wszystkich stanach uczucia suchości gardła i jamy usntej, niezależnie od przyczyny jej powstania. PODMIOT PROWADZĄCY REKLAMĘ: Solinea sp. z o.o. PRODUCENT: Solinea sp. z o.o.
reklama

W przypadku rozstania, kiedy wiążą nas więzy ekonomiczne np. wspólny kredyt oraz zobowiązania, takie jak dzieci czy wspólne zwierzaki, sytuacja może być bardzo wymagająca również pod względem formalnym oraz ustalenia nowego podziału opieki nad dziećmi czy spłaty kredytu. Mimo trudnych uczuć warto omówić te obszary z partnerką/ partnerem, aby ustalić wspólny front w najważniejszych kwestiach i spróbować się dogadać.

Jak zadbać o siebie po rozstaniu z ukochaną osobą?

Pozwól sobie na różne emocje

Doświadczanie żalu, złości, smutku, czy wstydu w przypadku porzucenia jest całkowicie naturalne. Sytuacja, w której partner/partnerka odchodzi, czujemy wielką emocjonalną ranę, która będzie się goić bardzo powoli. Zaprzeczanie emocjom, negowanie ich czy wypieranie może spowodować, że będziemy czuli się gorzej, nasz organizm będzie doświadczał większego stresu i niepokoju, a to przełoży się negatywnie na odporność psychiczną i fizyczną.

Pozwalanie sobie na przeżywanie trudnych emocji, zatrzymywanie się przy nich i uznawanie ich, powoduje uwolnienie. Dodatkowo pojawia się przestrzeń do działania, zaspokajania swoich potrzeb, o których komunikują pojawiające się emocje.

Postaw na pozytywne sposoby wyrażania emocji – ruch fizyczny, krzyk, działania kreatywne, płacz, rozmowa z inną osobą.

Podziel się trudną sytuacją z życzliwymi osobami

To dzięki innym ludziom możemy czuć się wspierani, ważni i doceniani. Może pojawić się wstyd, że w naszym związku nie wyszło, a to może blokować przed szczerością w rozmowie, jednak bycie autentycznym, poproszenie o pomoc i wsparcie bardzo ułatwia radzenie sobie z bólem po rozstaniu. Pojawia się też poczucie „nie jestem sam/a”, które sprzyja wzmacnianiu samooceny, która po odejściu ukochanej osoby może ucierpieć.

Rozstanie z partnerem

Wykorzystaj różne formy ekspresji

Pisanie, rysowanie, taniec pomagają radzić sobie z emocjami. Dzięki sztuce, aktywności fizycznej zmniejsza się napięcie, pojawia się wewnętrzna ulga. Poszukaj najbardziej przyjezdnej formy aktywności, która pomoże Ci ubrać emocje w słowa, obrazy czy ruchy, tak aby uzewnętrznić swój ból. Swobodna ekspresja daje okazję do lepszego poznania siebie i większego zrozumienia emocji.

Daj sobie czas

Godzenie się z rozstaniem wymaga czasu. Nie jest to chwilowy proces, który szybko się zakończy. Wiele zależy od jakości relacji, czasu oraz Twoich uczuć – im były silniejsze, a związek dłuższy i bardziej udany w Twojej ocenie, tym prawdopodobnie będziesz potrzebować więcej czasu. Identyfikowanie tęsknoty, radzenie sobie ze wspomnieniami może wymagać sporo energii, jednak warto też się konfrontować – za czym tak naprawdę tęsknię? Co było w tym związku najważniejsze? Jak teraz mogę o siebie zadbać, aby sobie, choć odrobinę pomóc?

Rozwijaj siebie

Ucieczka w alkohol, imprezy i randki kuszą po rozstaniu, bo pozwalają szybko zagłuszyć ból. Takie metody nie dają długotrwałej ulgi, nie pomagają poradzić sobie z tym, co było trudne w związku oraz w trakcie zerwania. Zamiast tego, moment rozstania może być czasem, aby lepiej poznać samego siebie, bardziej zrozumieć swoje potrzeby, być uważnym na to, co dla nas ważne. To też okazja do wypróbowania nowych rzeczy i możliwości, poznania ciekawych pasji.

Możesz poszukać wsparcia

Nie musisz radzić sobie z sytuacją samodzielnie – rodzina, przyjaciele, bliskie Ci osoby mogą wspierać Cię w momentach, kiedy jest Ci bardzo trudno. Życzliwe słowo, pomoc w codziennych sprawach, dotrzymanie towarzystwa na imprezach rodzinnych czy wspólne wyjścia, mogą dawać Ci chwilę oddechu od natrętnych myśli o związku. W sytuacji, kiedy trudne emocje Cię zalewają, różne dostępne sposoby radzenia zawiodły, a Ty czujesz przygnębienie, spadek formy i nastroju, poczucie głębokiego osamotnienia, nie radzisz sobie z codziennym funkcjonowaniem – rozważ wizytę u specjalisty u zdrowia psychicznego – psychiatry lub psychologa. Dbanie o siebie to też proszenie o pomoc, o wsparcie w kryzysowym momencie.