Miorestin

Wspiera funkcjonowanie układu nerwowego, pomaga w redukcji zmęczenia, skraca czas potrzebny na zaśnięcie. Zawiera magnez, L-tryptofan, melatoninę, niacynę (wit. B3), ryboflawi...

Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Pierwotne właściwości relaksacyjne muzyki

Zastanawiasz się czasem, co było pierwsze w kulturze: dźwięk czy obraz? Wydaje się, że to dylemat pokroju jajka i kury – i najpewniej tak właśnie jest. Przy czym wiemy doskonale, że muzyka towarzyszyła już ludom pierwotnym. Przede wszystkim była źródłem komunikacji, ale także odprężającej rozrywki. Tańce przy ognisku pełniły funkcję terapeutyczną po ciężkim dniu spędzonym na polowaniu. W relaksie pomagała muzyka, a także rytmiczny, ustrukturyzowany ruch. To połączenie pozwalało na łatwe zrzucenie z barków trudów dnia i wejście w przyjemny, pozytywny nastrój.

Muzyka relaksacyjna – muzyka, która przyciąga pozytywne myśli?

Czy muzyka jest więc jakimś magicznym tworem, który sprawia, że pozytywne myśli wręcz same do nas przychodzą? To działa trochę inaczej, choć wszystkie zasady tego procesu nie są naukowcom jeszcze w pełni znane. Muzyka przede wszystkim wpływa na zwiększone uwalnianie się dopaminy, zwanej jednym z „hormonów szczęścia” albo „neuroprzekaźników przyjemności”. Wystarczy włączyć dobrze znane piosenki czy dźwięki, aby poczuć nutę radości, a może nawet ekscytacji.

W tym miejscu należy dodać pewną uwagę dla osób, które borykają się ze stanami depresyjnymi. W ich przypadku nie każda muzyka wpłynie pozytywnie na nastrój. Badania w tym zakresie trwają, potrzebna jest więc spora doza ostrożności. Na ten moment naukowcy zalecają osobom z depresją muzykę klasyczną lub medytacyjną (i co najważniejsze: korzystanie z profesjonalnej pomocy).

Muzyka relaksacyjna. Jaka muzyka pomoże się odprężyć? Sprawdzamy!

Muzyka relaksacyjna – muzyka do snu

Przy okazji słuchanie muzyki obniża poziom kortyzolu, czyli popularnego „hormonu stresu”. Terapia piosenkami posłuży więc także osobom, które na co dzień odczuwają dużo napięcia związanego z pracą, rodziną, studiami czy życiem codziennym. W przypadku kortyzolu pozytywnie działa zarówno słuchanie muzyki, jak i jej aktywne wykonywanie: poprzez śpiewanie, nucenie, gwizdanie czy naukę gry na instrumentach.

Naukowcy dowiedli także, że słuchanie spokojnej muzyki przed snem ułatwia zasypianie – będzie to więc idealna terapia dla osób, które mają trudności w tym zakresie. Dzieje się tak właśnie dlatego, że melatonina (hormon odpowiadający za regulowanie rytmu dobowego) i kortyzol to hormony, które współzależą od siebie. Jeśli poziom jednego jest wysoki, drugi nie ma szansy wzrosnąć. Kortyzol odpowiada za aktywację organizmu, z kolei zwiększone pokłady melatoniny uwalniają się tuż przed zaśnięciem. Obniżenie wartość hormonu stresu muzyką pozwala na wzrost melatoniny i spokojniejszy sen.


Auditon

Wsparcie w problemach ze słuchem, zwłaszcza szumów usznych. Ułatwia zasypianie. Kompleksowe połączenie ekstraktu z miłorzębu japońskiego, nasion gryki, witaminy B₁₂, B₆, B₂, B...

Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Muzyka działa przeciwbólowo i wzmacnia układ odpornościowy

Muzyczną terapię warto sobie zaserwować nie tylko po stresującym dniu, ale również wtedy, gdy pobolewa nas głowa czy brzuch, a my nie do końca wiemy dlaczego. Z jednej strony może to być wynik stresu i o jego obniżaniu przez muzykę już pisałam, z drugiej zaś – obserwacje lekarzy w wielu szpitalach potwierdzają przeciwbólowe właściwości muzykoterapii. Aby doświadczyć tego efektu, trzeba zanurzyć się w utwory medytacyjne, klasyczne lub ulubione dzieła konkretnej osoby.


Solamid

Uzupełnia codzienną dietę w palmitoiloetanoloamid (PEA) oraz witaminy z grupy B (B1, B6, B12).

Suplement diety
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
reklama

Najpiękniejsza muzyka relaksacyjna – jak wybrać?

Dobra wiadomość jest taka, że nie musisz nagle pokochać Bacha, Mozarta czy Beethovena, aby zrelaksować się przy muzyce. Jak więc się do tego zabrać? Najpiękniejsza muzyka relaksacyjna to Twoje ulubione piosenki. Takie, przy których szybko się rozweselasz i rozchmurzasz. Wiadomo, nie jest to jedyne kryterium, ale podstawa, bez której nie możemy pójść dalej.

Muzyka relaksacyjna. Jaka muzyka pomoże się odprężyć? Sprawdzamy!

Muzyka relaksacyjna do snu

Do snu najlepiej wybrać muzykę relaksacyjną, która nie zawiera wokalu. Wystarczy sama warstwa instrumentalna. Dodatkowo ważne, aby muzyka usypiająca miała tempo poniżej 60 uderzeń na minutę. Wystarczy w tym celu w internecie wpisać frazę „utwory 50 bpm” lub „muzyka 40 bpm” itd., aby odnaleźć najpopularniejsze piosenki, które mają tempo wolniejsze niż wspomniane 60 uderzeń na minutę. W ramach muzyki relaksacyjnej do snu czasem u dorosłych sprawdza się tzw. biały szum. Jest to dźwiękowe tło życia dzieci w trakcie ciąży. Przywodzi na myśl bezpieczeństwo i koi maluchy w mgnieniu oka.

Zdrowe Rozwiązania
dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego:
reklama

Muzyka relaksacyjna dla dzieci

Dla dzieci rewelacyjny jest wspomniany wcześniej biały szum. Można też znaleźć w internecie nagrania włączonej suszarki, pralki, zamieci śnieżnej lub płynącej wody. Takie jednostajne dźwięki będą świetne przed snem. Wielu rodziców pisze też o tym, że takie playlisty muszą włączać dzieciom również w trakcie drzemek – inaczej bardzo szybko się budzą. Zależy to jednak od konkretnego małego człowieka. Na ogólne uspokojenie świetne będzie… śpiewanie mamy lub taty. Kołysanki wykonane przez znajome głosy to gwarant spokoju, bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia malucha.

Muzyka relaksacyjna do pracy?

Tu warto zastanowić się nad zasadnością relaksowania się w pracy. Gdy masz ważny projekt i ostateczny termin wykonania zadań zbliża się nieubłaganie, a Ty wciąż nie możesz się zabrać do roboty – lepiej się nie uspokajać, a postawić na żywsze bity. Kiedy jednak przed Tobą prezentacja dla zarządu, a Ty obawiasz się wpadek i pomyłek, włącz muzykę. W takim przypadku postaw na utwory, które mają tempo w zakresie 60-80 uderzeń na minutę. Jest to naturalna szybkość bicia serca u spokojnej, odstresowanej osoby – a przecież właśnie taką chcesz się teraz stać, prawda?

Jak zrelaksować się przy muzyce?

Idealnie byłoby usiąść lub położyć się w wygodnej pozycji i włączyć ulubione dźwięki w tempie 60-80 bpm. Nie zawsze jednak mamy na to czas. Spokojnie! Wystarczy włączyć taką relaksującą muzykę w aucie, gdy jedziesz do pracy lub odwozisz dzieci do szkoły. Warto także pośpiewać sobie, przygotowując kolację czy śniadanie. Perfekcyjnie byłoby także zacząć ćwiczyć grą na instrumencie lub śpiew pod czujnym, profesjonalnym okiem. Wtedy zrelaksujesz się, zyskasz nowe umiejętności, a nawet poprawisz pamięć i koncentrację… Ale o tym przeczytasz już w innych moich artykułach.

Zdrowe Rozwiązania
pełne witamin:
reklama

Źródła:

  • 10 naukowych dowodów na to, że warto słuchać muzyki https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1637967,1,10-naukowych-dowodow-na-to-ze-warto-sluchac-muzyki.read
  • 10 korzyści z muzyki, z których nie zdawałeś sobie sprawy https://portal.abczdrowie.pl/10-korzysci-z-muzyki-z-ktorych-nie-zdawales-sobie-sprawy
  • Naukowcy wyjaśnili, dlaczego słuchanie muzyki jest przyjemne https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C379075%2Cnaukowcy-wyjasnili-dlaczego-sluchanie-muzyki-jest-przyjemne.html.